Córka króla alfa - Okładka książki

Córka króla alfa

S. J. Allen

0
Views
2.3k
Chapter
15
Age Rating
18+

Summary

20-letnia Gianna zawsze była dzika. Spędziła całe życie próbując uciec od ograniczeń, które narzucają jej mama i tata, Najwyższa Kapłanka i Król Alfa. Czy Gianna się uwolni, czy też nadszedł czas, by ją oswoić... raz na zawsze?

Kategoria wiekowa: 18+

Zobacz więcej

74 Chapters

Babski wieczór

GIANNA

– A potem podniósł mnie i jakby rzucił mną o ścianę... Mówię ci, to było tak kurewsko gorące, że myślałam, że nie wytrzymam!

– Co ty mówisz?! Masz takie szczęście! To znaczy, lubię Harry'ego; naprawdę. Po prostu nie sądzę, że jest tak zakręcony jak ja, wiesz? Chcę pasji i surowej intensywności! To jest szalone! Prawda, G? G? GIANNA?

Ocknęłam się z moich marzeń. – Hmm? Co? – Zerknęłam w lustro, przed którym stałam i zobaczyłam dziewczyny, które wpatrywały się we mnie.

Liv wyglądała na łagodnie zaciekawioną, ale Emily stukała stopą ze skrzyżowanymi rękami. Wyglądała na wkurzoną. Musiała mówić o swoim seksie z jakimś facetem, z którym była w tym sezonie.

Mark? Nie.

Neil? Nie.

Ralph! To jest Ralph!

– Gianna, czy ty mnie w ogóle słuchałaś? – warknęła.

– Tak, kochanie, oczywiście, że tak! Ty i Ralph kopulowaliście tego popołudnia. Przyparł cię do ściany, prawda? – powiedziałam, uśmiechając się szeroko do niej.

Cmoknęła w frustracji. – To Ron.

Cholera!

– Ralph był w zeszłym sezonie! – Przewróciła oczami i zachichotałyśmy.

Podniosłam moją szminkę i zaczęłam ją nakładać. Głęboka czekolada, moja ulubiona. – A co z tobą, Liv? Jakieś przypieranie do ściany? – Mrugnęłam do niej.

Uśmiechnęła się delikatnie i zarumieniła. – Nie do końca, nie, ale mam nadzieję, że wkrótce coś się wydarzy – zachichotała, a Emily ją szturchnęła.

Uśmiechnęłam się i kontynuowałam wykonywanie makijażu. Nigdy nie udało mi się doświadczyć tego samego.

Mój ojciec, król alfa, i moja matka, potężna czarodziejka, zostali zmuszeni przez radę starszych do stłumienia mojego wilka, kiedy byłam jeszcze dzieckiem.

Najwyraźniej ktoś z moimi zdolnościami nie powinien być dopuszczany do niekontrolowanych wędrówek. To było po prostu niesłychane. Przewróciłam oczami na tę myśl.

Moja mama i ja rozmawiałyśmy o tym w każdym sezonie. Wiedziała, że słysząc o zamroczeniach moich przyjaciółek, często czułam się bardziej opuszczona niż zwykle.

Moje przyjaciółki były wspaniałe i kochałam je, ale ja zawsze będę królewną - księżniczką, córką króla alfa.

Mgła, znana również jako sezon godowy, zdarzała się raz lub dwa razy w roku, kiedy wszyscy - i mam na myśli wszyscy - pieprzyli się jak szaleni...

Mama powiedziała mi, że więzy na moim wilku zaczną pękać, gdy znajdę swojego partnera.

Powiedziała, że mój partner uspokoi moją wilczą duszę, a kiedy zaakceptuje mnie i moją moc jako swojej partnerki, będzie ona w końcu wolna.

Część mnie nie mogła się doczekać; inna część mnie zastanawiała się, czy jakikolwiek mężczyzna lub wilk poradzi sobie z moją dziką duszą.

Właściwie tylko raz zmieniłam się w swoją wilczą formę. Miałam około dziesięciu, może jedenastu lat. Moi rodzice nalegali, by Rada poczekała, aż doświadczę jednej zmiany, zanim mnie stłumią.

Mój brat Diego i ojciec przeprowadzili mnie przez to. Trwało to godzinami, każda kość mojego ciała łamała się i zmieniała. Moje ciało było pokryte potem z powodu gorączki.

Przyznam, że bolało, ale Diego obiecał, że z każdą zmianą będzie lepiej, aż stanie się to tak łatwe jak oddychanie.

Wielu ludzi myślało, że wilkołaki zamieniają się w człekokształtne bestie, które biegają na dwóch nogach, ale my tak naprawdę przemienialiśmy się w pełne wilki.

Wyglądaliśmy jak zwykłe wilki, tyle że byliśmy nieco więksi. Gdyby człowiek nas zobaczył, pomyślałby po prostu, że trafił na dużego dzikiego wilka.

Nasze włosy rozprzestrzeniały się po całym ciele, stając się naszym futrem. Kolor naszych włosów determinował kolor naszego futra.

Przez większość czasu wilcze oczy miały delikatny, złoto-żółty kolor, ale zdarzały się wyjątki od reguły. Było kilka takich, których oczy pozostawały w tym samym kolorze co ich ludzkie oczy. Jak już mówiłam, kilka wyjątków.

Dokończyłam makijaż, wyrzucając te myśli z głowy i podziwiałam siebie w lustrze. Cholera, dobrze wyglądałam!

Założyłam ciężkie botki do skórzanej spódnicy i bluzki w kolorze khaki. Bardzo szykownie, pomyślałam, wyciągając moje lodowo-białe pukle z opaski i pozwalając włosom opaść na plecy.

Słyszałam jak dziewczyny wzdychają za mną. – G! Wyglądasz bombowo, dziewczyno!

– Tak, G! Wyglądasz niesamowicie!

Odwróciłam się. – Dzięki, dziewczyny! Tak samo jak ty! Wow!

Emily miała na sobie bardzo obcisłą czerwoną sukienkę, która wyglądała niesamowicie z jej oliwkową, opaloną skórą i ciemnymi włosami, które opadały luźno w lokach wokół ramion.

Liv miała na sobie niebieską dżinsową spódnicę z białą koszulą bez ramion. Jej złote loki były upięte w stylowy, niechlujny kok, którego nigdy nie mogłam zrobić sobie, nie wyglądając przy tym jak bezdomna.

Cholera, miałam dwie dobrze wyglądające przyjaciółki. Uśmiechnęłam się i podniosłam swojego drinka. Dzisiejsza noc będzie dobra. Czułam to.

– Chodźmy. Skończmy nasze drinki i idźmy stąd, zanim Diego nas zauważy i podkabluje mnie do taty – powiedziałam, odpychając mój tonik z wódką.

Dziewczyny się roześmiały, a Liv się zarumieniła. – Diego jest taki gorący – powiedziała.

– Fuj, ohyda, Liv! – Potrząsnęłam nią i przewróciłam oczami.

Brzęknęłyśmy kieliszkami na dobranoc i wypiłyśmy nasze drinki.

Myślałam o Diego, gdy wyjeżdżałyśmy z mojego domu do miasta. Był moim najstarszym bratem, następnym w kolejce do bycia królem alfa i bardzo poważnie traktował swoje przyszłe obowiązki.

Ciężka to głowa, która nosi koronę i takie tam. Przewróciłam oczami na tę myśl. Był moim obrońcą, jak to nazywał, zawsze wkraczał, gdy go potrzebowałam...

Ale ja nigdy go nie potrzebowałam. Byłam silna, silniejsza od niego, a on tego nienawidził.

Ja i moje rodzeństwo nie byliśmy tylko wilkami, byliśmy magami - pół na pół, mówiąc dokładniej. Wszyscy mieliśmy specjalne zdolności.

Diego miał super siłę i szybkość; jego zmysły były wyostrzone, co czyniło go idealnym tropicielem. Nieważne gdzie byłeś i jak daleko, Diego zawsze cię znajdzie.

Ma największego wilka. Ma sześć stóp i cztery cale wzrostu, górował nade mną, bo mam zaledwie pięć stóp i trzy cale.

Jego czarne jak smoła włosy oznaczały, że jego wilcze futro również było czarne jak smoła, a jego przeszywające zielone oczy sprawiały, że każdej wilczycy robiło się słabo w kolanach zarówno w ludzkiej, jak i wilczej postaci, co on po prostu uwielbiał.

Ja przyszłam następna.

Z moją lodowo-białą sierścią i lodowato-niebieskimi oczami byłam białym wilkiem, tym, o którym matki opowiadały historie swoim szczeniętom, gdy zasypiały: historie o białym wilku, którego nie widziano od ponad dekady, ponieważ pozwolono mi tylko na jeden bieg w mojej wilczej formie.

Słyszałam kilka historii o białym wilku, rzadkim wilku, jak go nazywali.

Niektóre wilki patrzyły na mnie z ciekawością, zastanawiając się, czy może to ja jestem tym wilkiem. Nikt tak naprawdę nie wiedział, czy ten wilk był rzeczywiście wilkołakiem, czy tylko dzikim, ale nikt nie odważył się zapytać.

Moje moce były nieco bardziej skomplikowane niż innych. Moja mama mówiła, że zawsze wiedziała, że będę obdarzona ponad miarę.

A potem były bliźniaki, Lucas i Levi, obaj byli wysocy, jak Diego. Podobnie jak nasza mama, mieli złote włosy i zielone oczy.

Posiadali również trzy T: telekinezę, telepatię i teleportację. Byli silni osobno, ale jeszcze silniejsi, gdy byli razem.

– Jesteśmy na miejscu!!!

Pisk Emily wyrwał mnie z moich myśli, gdy taksówka podjechała pod klub.

– O nie! Spójrz na kolejkę! Będziemy czekać wieki! – Liv jęknęła. Wysiadając, oplotła się mocniej kurtką.

– Dziewczyno, czy ty jesteś głupia! Jesteśmy z rodziną królewską, suko! Jesteśmy traktowane jak VIP-y. – Emily przewróciła oczami na Liv. Roześmiałam się i wysiadłam z taksówki za nimi.

– Nie martwcie się dziewczyny, załatwię to – zawołałam przez ramię, idąc do bramkarza przy drzwiach.

Następny rozdział
Ocena 4.4 na 5 w App Store
82.5K Ratings
Galatea logo

Nielimitowane książki, wciągające doświadczenia.

Facebook GalateaInstagram GalateaTikTok Galatea